Megawieża
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Theodora Rowe

Go down 
AutorWiadomość
Theodora Rowe

Theodora Rowe


Liczba postów : 6352
Join date : 28/09/2014

Theodora Rowe Empty
PisanieTemat: Theodora Rowe   Theodora Rowe EmptyPon Wrz 29, 2014 5:02 pm



Theodora Rowe


wiek: dwadzieścia siedem
pochodzenie: Washington, D.C.
czystość krwi: czysta

Teddy nigdy nie była sama, bo od zawsze było jej dwie i wszystko robiła podwójnie. Podwójnie zakładała kalosze przed wyjściem do ogrodu. Podwójnie odwiedzała co tydzień babcię i dziadka Theodora. Podwójnie się zakochiwała. Podwójnie nalewała podwójne mleko do podwójnej miski z płatkami. I chociaż wszyscy wiemy już, że była młodszą siostrą, to ona czuła się, jakby żyła z cieniem, z klonem, z naroślą przy prawym boku, co zawsze jest jednak trochę lepsze niż czucie się cieniem, nie?
Nie zrozumcie mnie źle. Teddy kochała swoją siostrę nad życiem i kochała to, że... że nigdy nie była sama. Po prostu dręczyło ją podwójnie przerzute powietrze i podwójnie przeżyte życie.
Podwójnie przeszła przez szkołę (została, ku uciesze matki, podwójną Rozetą – jak miała nie zostać, z takimi nogami?!), ale chyba podwójnie nie dorosła, bo dorośli ludzie nie popełniają takich głupich błędów. Tak wam powie Teddy, która już dorosła i już nie popełnia takich głupich błędów. Ale nie wybiegajmy w przyszłość, bo ja się pogubię i nigdy nie skończymy tej karty.
Teddy nie dorosła podwójnie, bo jej dorosłość zaczęła się w pojedynkę, w trakcie jakiejś smutnej, deszczowej nocy, kiedy w tajemnicy przed wszystkimi pakowała swojego Louisa, nie zapominając o tym, że wszystkie płyny należało skurczyć do stu mililitrów, a potem w tajemnicy wymknęła się na lotnisko taksówką, która tak trzęsła, że wszystkie te płyny porozlewały się wewnątrz Louisa, a taksówkarz nawet nie poprosił, a potem wymknęła się do Paryża, Paryża – miasta miłości i dobrego jedzenia, bo kiedy już postanowiła, że będzie odkrywać siebie, uznała, że potrzebuje dobrego jedzenia i cywilizacji, więc tylko to jej zostało. Tak oto na cztery lata swojego życia Teddy została mugolem; mama tym razem nie byłaby dumna.
Nie za bardzo wiadomo, co dokładnie robiła ze sobą Teddy, bo ona sama nigdy o tym nie rozmawia. Gdzieś w tak zwanym międzyczasie zaczęła karierę w bankowości, bez żadnego dyplomu, wiadomo, te nogi!, i gdzieś w tak zwanym międzyczasie zdążyła poznać pewnego francuskiego amanta, metr sześćdziesiąt, ferrari i paker, a potem dokładnie w tym samym momencie zdążyła popełnić błąd strategiczny podstawowy – zaangażowała się. Można powiedzieć, że przez jakiś czas była absolutnie szczęśliwa, bo nie dość, że była jedna jedyna (bliźniacza siostra niezbyt dobrze wpływa na poczucie wyjątkowości), to w dodatku była zakochana po raz pierwszy, resztę sobie dopowiedzcie sami.
Nie powiem wam też, jak Teddy trafiła w końcu do więzienia. Powiem wam, że zyskała na tym bardzo złamane serce i dwadzieścia pięć miliardów euro rozsianych po kilkunastu szwajcarskich bankach.
W końcu amerykańska ambasada zdołała Teddy z więzienia wypuścić i przewieść do Stanów, bo Amerykanie nie zostawiają swoich w tyle. Teddy od razu odnalazła swoją siostrę, bo.. bo czuła, że chce znowu być podwójna i po prostu  m u s i  mieć kogoś przy sobie, ale ku swojemu zdziwieniu odkryła, że jednak po raz pierwszy w życiu jest sama i nic nie może tego zmienić.
Teddy żyje więc z wielką pustką po wyrwanym sercu.
Od roku jej życie wygląda tak samo. Na śniadanie zjada miskę otrębów z suszonymi morelami i półtłustym mlekiem, którą popija szklanką czerwonej herbaty (na trawienie). Wypala papierosa. Idzie na ostatnie piętro, sprawdzić, co się dzieje z Hallem. Wypala papierosa, którego popija rumiankiem z jabłkiem i cynamonem (na uspokojenie). Przerzuca stertę papierów. Wypala paczkę papierosów. Wraca do siebie, zdejmuje buty, rzuca się na łóżko. Wypala papierosa. Rozmawia z Andreą. Wypala jeszcze więcej papierosów. Śpi.
Teddy jest stworzeniem przyzwyczajeń, utartych schematów i całkowitej kontroli. Kiedy jest smutna, pali czekoladowe papierosy, żeby poczuć się lepiej. Kiedy jest szczęśliwa, udaje, że kiedyś odważy się i rzuci się z tego pierdolonego dachu. W tajemnicy przed Andreą wymyka się w nocy do klubów, gdzie bierze tylko miękkie narkotyki i czasem nawet puszcza się po toaletach. Układa alfabetycznie wszystkie herbaty, które posiada. Chodzi na randki, bo wypada, ale wtedy pali jeszcze więcej czekoladowych papierosów. W każdym momencie życia Teddy ma plan na to, co ma zrobić, bo nic nigdy nie jest niespodziewane i nic nigdy nie jest takie, jakie miało być.
No, przynajmniej w ciągu tego roku.
Theodora nosi się tylko formalnie i tylko krótko, włosy zawsze ma idealnie upięta, a jej czerwone szminki widać z kilometra.

P.S. Tak się rozgadałam, że zapomniałam dodać: Teddy ma niezwykły umysł do liczb. Myślę, że ona cały świat liczy i może nawet kiedyś się doliczy. Jest bardzo dokładna i przywiązana do szczegółów. Pewnie ma OCD (nawet skarpetki układa kolorystycznie). Lubi Alchemię, ale reszta magicznych fajerwerków ją nudzi.


Powrót do góry Go down
 
Theodora Rowe
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Andrea Rowe

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Megawieża :: Przewodnik :: Bohaterowie-
Skocz do: